Niebo w lutym

Zanim spojrzymy w lutowe niebo, przeżyjmy to jeszcze raz, a niektórzy może i po raz pierwszy... Mowa o komecie C/2024 G3 (ATLAS), która przetrwała bliskie spotkanie ze Słońcem w połowie stycznia, a kilka dni później ukazała się mieszkańcom południowej półkuli jako obiekt jeszcze okazalszy niż słynna kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS)! My zaś oglądamy wieczorną defiladę planet. Na lutowym firmamencie podziwiamy je wszystkie z wyjątkiem Merkurego. Najjaśniejsza jest Wenus, a największy Jowisz świecący na tle gwiazdozbioru Byka. Tam zaś kryje się fascynująca historia niepozornej gwiazdki... O niej mówi filmowy kalendarz astronomiczny - zapraszamy!